Tom ziewa, Linda przeciera oczy ze zmęczenia, Kevin się przeciąga, słowa przed ich oczami się rozpływają, monotonny głos nauczyciela dobiega jakby z oddali, nawet profesor nie może doczekać się dzwonka – cisza.
Dobrego wykładowcę można usłyszeć z sąsiedniej sali; ktoś podskakuje; ktoś inny usadza go znowu na krześle „Nie, to ja byłem pierwszy”; inny uczeń podbiega już do tablicy „Mam to!” stopy i dłonie bębnią, niektórzy nawet podskakują z aplauzem, inni chodzą po klasie by ponownie wyjaśnić temat innym – chaos??
Które z lekcji dają trwałą wiedzę? Więcej na…
Zwłaszcza lekcje matematyki mają duży potencjał, by budzić emocje wśród uczniów, bo jest przedmiotem autentycznej i uczciwej konkurencji, w której „prawda” lub „fałsz” nie są zależne od opinii – nie ma tu miejsca na kucie na pamięć; wszystko musi być rozwinięte w wykorzystując moment. Taka sama zasada obowiązuje w piłce nożnej – biegnij z nią, rób zwody, a później prosto do bramki.